W ten weekend w Grecji walczą już z ponad 70 pożarami…
Sezon pożarów w Grecji rozpoczął się w tym roku wcześniej niż w latach ubiegłych. Na wzrost zagrożenia pożarowego wpływ ma fala upałów, z którą kolejne regiony Grecji zmagają się od początku lub połowy czerwca. Po skąpej opadowo wiośnie roślinność jest bardziej przesuszona i podatna na zapłon. Sytuację dodatkowo pogarsza silny wiatr, który wpływa na rozprzestrzenianie się pożarów.
Rządowe restrykcje
Choć sytuacja w większości monitorowanych aktywnych pożarów została opanowana warunki atmosferyczne i hydrologiczne nadal mają niekorzystny wpływ na kształtowanie ryzyka pożarowego. Część parków i lasów nadal pozostanie zamknięta. Poziom ryzyka ustalono na poziomie 5, co w praktyce oznacza, że przewidywana częstość występowania pożarów będzie znaczna, z możliwością szybkiej eskalacji i wystąpienia poważnego pożaru natychmiast po jego zapłonie.
Stanowczo zaleca się mieszkańcom i turystom zachowanie ostrożności i powstrzymanie się od działań na obszarach wiejskich, które mogą w wyniku zaniedbania spowodować pożary, takich jak wyrzucanie zapalonych papierosów, palenie suchej roślinności lub pozostałości po sprzątaniu lub używanie sprzętu wytwarzającego iskry.
Najgorsza sytuacja występuje obecnie w regionach Attyka i Wyspy Egejskie. W Grecji każde spowodowanie pożaru lasu traktowane jest jako przestępstwo, nawet jeśli jest niezamierzone.
Jaki jest prawdopodobny scenariusz rozprzestrzeniania się dymów na wyspach?
Na razie dominuje spływ południowy i większość dymów z aktywnych pożarów na wyspie Andros transportowanych jest nad obszary morskie w obrębie archipelagu Cyklady w przypowierzchniowych warstwach, a w wyższych na wschód, nad obszar Turcji.
Ze względu na trudną sytuację i sezonu turystyczny w Grecji będziemy w CMM IMGW-PIB śledzić warunki na bieżąco.