Leonidy to rój meteorów, który zapoczątkowała kometa 55P/Tempel-Tuttle okrążająca Słońce po orbicie eliptycznej o dużej ekscentryczności. Okres obiegu komety wokół Słońca wynosi około 33 lat. Kometa należy do grupy komet typy Halleya. Z uwagi na niejednorodny rozkład meteoroidów wzdłuż orbity komety aktywność roju silnie fluktuuje. W 1966 roku intensywność roju oszacowano na 144000 zjawisk na godzinę. Okres aktywności roju przypada na 6 – 30 XI. W tym roku maksimum będzie można obserwować nocą z 17 na 18 listopada. Zenitalna częstotliwość godzinna wahać się będzie miedzy 10 a 20, a przeciętnie będzie można zaobserwować 15 meteorów na godzinę. Radiant roju Leonidów wypada w pobliżu gwiazdy γ Leo. Jest to druga co do wielkości gwiazda konstelacji Lwa, która oddalona jest od Ziemi o 130 lat świetlnych. Gamma Leonis (γ Leo), zwana Algiebą, jest układem podwójnym utworzonym przez dwa (pomarańczowy oraz żółty) olbrzymy.
W naszych szerokościach geograficznych, po północy, radiant roju znajdować się będzie nisko nad horyzontem. Wysokość gwiazdy γ Leo wyniesie około 15° zaś jej azymut 257°. Radiant odnajdziemy nieco na północ od gwiazdy. W drugiej połowie nocy, o godzinie 3, wysokość gwiazdy γ Leo wyniesie około 40° nad horyzontem zaś jej azymut 291°. Tej nocy, w konstelacji Lwa, znajdować się będzie Księżyc w fazie malejącego sierpa.
Samej obserwacji dokonujemy nie patrząc wprost na radiant, lecz mając go nieco z boku. Nazwa „Leonidy” bierze się od północnej części gwiazdozbioru Lwa (Leo) w której znajduje się radiant.
Do przeprowadzenia obserwacji nie potrzebujemy żadnego instrumentu, tylko odrobiny czasu, wytrwałości (trzeba poświęcić część snu porannego) i bystrego oka. Do obserwacji najlepiej podłożyć karimatę lub koc, ubrać się stosownie do temperatury (w listopadzie w Polsce można już odnotować poranne przymrozki), usiąść lub położyć się wygodnie i czekać, śledząc położenie radiantu.
Trzeba pamiętać, że meteory mogą pojawić się w każdej części nieba. Radiant określa jedynie punkt, z którego wydają się nadlatywać i jest złożeniem kierunku poruszania się Ziemi z kierunkiem poruszania się meteoroidów (formujących wydłużoną chmurę wzdłuż orbity komety 55P/Tempel-Tuttle). Prędkość wypadkowa Leonidów względem ziemskiej atmosfery jest rekordowo wysoka i może osiągnąć 71 km/s.
Kometa zbliżając się do Słońca emituje pod wpływem wiatru słonecznego strumień cząsteczek z jądra (warkocz), który następnie zasila rój meteorów. Ziemia w listopadzie każdego roku natrafia na wstęgę cząsteczek pyłu z roju którą następnie widzimy jako „spadające gwiazdy” w ziemskiej atmosferze. Jako, że Leonidy są rojem szybkim, możemy spodziewać się niezbyt wielu ale dosyć jasnych meteorów, a nawet bolidów – najjaśniejszej kategorii meteorów, dorównującej najjaśniejszym planetom, jak Wenus (obecnie niewidocznej) lub Jowiszowi (widocznemu w pierwszej połowie nocy na południu i zachodzie).
Historycznie, rój był najbardziej intensywny w 1833 roku, kiedy to spadł deszcz meteorów szacowany na 240000 zdarzeń w ciągu godziny. To zainspirowało artystów do wykonania takich ilustracji, jak te.
Prognoza pogody z dnia 14.11.2022 na noc z 17 na 18.11.2022 roku
Sytuacja synoptyczna
Pogodę w Polsce powinien kształtować układ wysokiego ciśnienia z centrum nad Finlandią. Do Polski powinno spływać powietrze arktyczne.
Temperatura powietrza
Należy spodziewać się spadków temperatury powietrza poniżej zera. W dniu 17 listopada 2022 roku o godzinie 22:00 temperatura powietrza powinna się wahać od -6°C w Suwałkach i w Białymstoku do -2°C w Krakowie i w Szczecinie. W dniu 18 listopada 2022 roku o godzinie 4:00 należy spodziewać się większych spadków temperatury od -8°C w Suwałkach do -3°C na zachodzie i miejscami na południu kraju.
Temperatura odczuwalna
W drugiej połowie nocy temperatura odczuwalna od -13°C w Suwałkach do -3°C w Krakowie.
Wiatr
Wiatr z kierunku: północnego i północno wschodniego we wschodniej Polsce, zachodniego w centrum, północy i południu oraz południowo wschodniego na zachodzie kraju, 6-18 km/h. W porywach do 50 km/h na zachodzie kraju.
Zachmurzenie
Zachmurzenie piętra wysokiego
Południowo zachodni obszar kraju w zasięgu chmur Cirrus fibratus lokalnie Cirrostratus fibratus. Na pozostałym obszarze zachmurzenia chmurami pietra wysokiego brak.
Zachmurzenie piętra średniego
Na krańcach południowo zachodnich Polski chmury Altocumulus perlucidus. Na pozostałym obszarze zachmurzenia chmurami pietra średniego brak. W drugiej połowie nocy w rejonie woj. podlaskiego możliwe chmury Altocumulus.
Zachmurzenie piętra niskiego
W pasie przebiegającym z kierunku NW na SE (Hel, półwysep helski, Bydgoszcz, Poznań, Łódź, Kielce, Lublin, Kraków, Rzeszów) wystąpi zachmurzenie chmurami Stratocumulus lub Stratus. Największe zachmurzenie na terenie Polski południowo wschodniej. W drugiej połowie nocy w rejonie północno zachodnim i w centrum zachmurzenie się zmniejszy. Przez całą noc utrzyma się zachmurzenie w zachodnim rejonie woj. lubuskiego oraz dolnośląskiego.
Zachmurzenie całkowite
Zachmurzenie umiarkowane i duże, lokalnie całkowite, a w drugiej połowie nocy zachmurzenie się zmniejszy, na terenie częściowo woj. łódzkiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego, małopolskiego, lubelskiego, dolnośląskiego, lubuskiego. Na pozostałym obszarze zachmurzenie małe. Na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, częściowo mazowieckiego zachmurzenie brak. W drugiej połowie nocy w ww. województwach na niebie pojawią się chmury.
Warunki obserwacyjne
Najlepsze warunki do obserwacji wystąpią w woj. podlaskim, warmińsko-mazurskim, mazowieckiem (centralne i wschodnie rejony), częściowo pomorskie, północne rej. lubelskiego.
Średnie warunki do obserwacji wystąpią na terenie woj. wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego, zachodniopomorskiego, początkowo opolskiego.
Na pozostałym obszarze warunki obserwacyjne utrudnione.
Opracowanie:
dr Grzegorz Duniec, Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW-PIB
dr Marcin Kolonko, Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW-PIB
prof. dr hab. inż. Mariusz Figurski, Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW-PIB
mgr Radosław Droździoł, Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW-PIB
Backend:
mgr Marcin Grzelczyk, Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW-PIB
Do pobrania: